Przygotowana przez rząd ustawa o zmianie ustawy - Kodeks rodzinny i opiekuńczy w postaci uchwalonej przez Sejm w dniu 11 lutego 2016 r. wprowadza możliwość natychmiastowego zabierania dziecka rodzicowi z powodów zależnych wyłącznie od subiektywnej oceny zagrożenia zdrowia dziecka, bez konieczności wykazania przy tym winy rodzica. Dopuszcza zabranie dziecka rodzicom z powodu stwierdzenia, że jego zdrowie jest w jakikolwiek sposób zagrożone, także pośrednio. Umożliwia zabranie dziecka rodzicom bez uprzedniej próby udzielenia im pomocy.

Senacka Komisja Praw Człowieka, Praworządności i Petycji zamierza dnia 8 marca 2016 r. rozpatrzyć petycję w sprawie wprowadzenia zmian w ustawie z dnia 11 lutego 2016 r. o zmianie ustawy - Kodeks rodzinny i opiekuńczy (PW9-02/16). Petycja zebrała w Internecie wiele tysięcy głosów poparcia: www.citizengo.org/pl/33214-petycja-przeciw-wprowadzeniu-przez-nowelizacje-ustawy-mozliwosci-natychmiastowego-zabierania. Dnia 9 marca 2016 r. Senat zadecydować ma o nowelizacji, której korekta jest przedmiotem petycji.

Nowelizacja jawnie opiera się o prawo niemieckie (§ 1666a BGB), wskazane w jej uzasadnieniu. Prawo to nie chroni rodzin, bowiem pozwala zabierać dzieci rodzicom według kryterium przypuszczalnego "zagrożenia". Starania niemieckiego trybunału konstytucyjnego o ograniczenie dowolności wykładni pojęcia "zagrożenia" nie są skuteczne. Usługi w zakresie zbędnej komercyjnej opieki lub nadzoru dla dzieci zabieranych w Niemczech rodzicom stanowią wielki, dochodowy rynek, którego wartość sięga 36 miliardów euro rocznie. Wzorowanie się na państwie znanym w całym świecie z pogardy dla rodziny nie ma jakiegokolwiek uzasadnienia.

Niemieckie doświadczenia pozwalają twierdzić, że polska rządowa nowelizacja doprowadzi w praktyce do zabierania dzieci po stwierdzeniu samego "zagrożenia", samej jedynie ewentualności stanowiącego je przyszłego zdarzenia, również zdarzenia niezależnego od rodziców. Nowelizacja Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego otwiera drogę zabieraniu dzieci w oparciu o przypuszczenia sędziego dotyczące sytuacji dziecka, która jeszcze nie zaistniała. Nowelizacja otwiera drogę korupcji i urzędniczej przestępczości zorganizowanej.

W dotychczasowym brzmieniu przepis art. 112^3 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego ustanawia dwa warunki ochrony dziecka przed zabieraniem go z rodziny: (A) nakazuje zastosowanie wszystkich form pomocy rodzicom dziecka określone przepisami o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej, oraz (B) zobowiązuje sąd do wykazania, że zabieranie dziecka z rodziny będzie "wymagane" dobrem dziecka w chwili tego zabierania, aktualnie.

Zgodnie z obowiązującym prawem nie wolno umieścić dziecka w pieczy zastępczej bez uprzedniego wyczerpania wszystkich form pomocy rodzicom dziecka, o których mowa w przepisach o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej, jeśli w chwili tego umieszczania "dobro dziecka" nie "wymaga zapewnienia mu niezwłocznie pieczy zastępczej".

Nowelizacja poprzez zastosowanie spójnika "lub" zamiast spójnika "oraz" dopuszcza pominięcie wszystkich form pomocy rodzicom dziecka, o których mowa w przepisach o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej, w każdym przypadku zastosowania środków przewidzianych w art. 109 § 2 pkt 1-4. Nowelizacja umożliwia pomijanie pomocy nie tylko, gdy "dobro dziecka" nie "wymaga zapewnienia mu niezwłocznie pieczy zastępczej", ale także w każdym przypadku, w którym wcześniej bez udzielenia jakiejkolwiek pomocy zastosowano środki sądowe przewidziane w art. 109 § 2 pkt 1-4. Wskutek nowelizacji rodziny stracą ochronę wynikającą z dotychczasowego obowiązku udzielania pomocy przed zabraniem dziecka. Katastrofalne pozbawienie rodzin tej ochrony może być skutkiem prostej pomyłki ustawodawcy przyjmującego zawarte w uzasadnieniu rządowego projektu twierdzenia, że jakoby: "Proponuje się także, aby przepis art. 1123 k.r.o. został uzupełniony o formy ingerencji we władzę rodzicielską przewidziane w art. 109 § 2 pkt 1–4 k.r.o, gdyż w ten sposób rozszerzona zostanie konieczność wyczerpania możliwości, z jakich sąd może skorzystać, zanim zdecyduje się na umieszczenie dziecka w pieczy zastępczej". Wbrew intencjom ustawodawcy, nowelizacja znosi obowiązek "wyczerpania możliwości, z jakich sąd może skorzystać, zanim zdecyduje się na umieszczenie dziecka w pieczy zastępczej".

Zgodnie z obowiązującym prawem nie wolno umieścić dziecka w pieczy zastępczej z uwagi na sytuację oczekiwaną w przyszłości, jeśli aktualnie dobro dziecka tego nie "wymaga". Obowiązujący przepis wyklucza zabieranie zapobiegawcze, prewencyjne. Twierdzenia prawników ułatwiających sobie pracę, że jakoby obecnie na zabieranie takie zezwala przepis art. 109 Kodeksu rodzinnego, mający jakoby w tym zakresie służyć do wykładni art. 112^3 tego kodeksu, jest niesłuszne, ponieważ kodeksowy art. 112^3 to przepis szczególny, który ogranicza stosowanie art. 109 kodeksu właśnie celem wykuczenia zapobiegawczego zabierania dzieci. Błędną jest rozszerzająca wykładnia przepisu szczególnego oparta o przepis ogólny.

Nowelizacja dopuszcza zapobiegawcze zabieranie dziecka. Dopuszczenie zabierania dziecka, gdy "konieczność niezwłocznego zapewnienia dziecku pieczy zastępczej wynika z poważnego zagrożenia dobra dziecka", służyć ma zabieraniu dziecka mimo braku takiej konieczności w chwili zabierania. Znowelizowany przepis ma dopuszczać zapobiegawcze zabieranie dzieci lub grożenie takim zabieraniem bez stosowania innych środków pomocy rodzinie lub jej ochrony. W dodatku samotne słowo "zagrożenie" zamiast wyrażenia "rodzicielskie narażenie" umożliwiać ma zabieranie dzieci rodzicom z powodów od nich niezależnych. Znowelizowany przepis nie będzie zobowiązywał do wykazania, że rodzic przyczynił się do sytuacji mającej uzasadniać zabranie mu dziecka.

Powodem zabierania dziecka nowelizacja ustanawia okoliczność jakiegokolwiek "zagrożenia" zdrowia dziecka. Poprzez zastosowanie wyrażenia "w szczególności", nowelizacja doprowadzi do uznawania za "poważne zagrożenie dziecka", uzasadniające zabranie dziecka z rodziny, każde "zagrożenie" zdrowia dziecka nawet najdrobniejszym zachorowaniem. Złowrogimi staną się żarty z babci wołającej "Jasiu, nie biegaj, bo się spocisz". Codzienne życie pełne jest zagrożeń zdrowia dziecka, które w ogromnej większości nie skutkują poważnymi szkodami zdrowotnymi. Narażenie dziecka na przeziębienie czy nawet nabawienie się poważnej choroby roznoszonej przez kleszcze w lesie, to nie powód zabierania dziecka rodzicom. Życie codzienne wiąże się z nieuniknionym ryzykiem. Nowelizacja upoważnia organy państwa do ograniczania wolności dzieci i rodziców rażąco niezgodnego z wymogami art. 18 i art. 31 Konstytucji. Jej założenia są bliskie koncepcji państwa totalitarnego.

Skutkiem stosowania niemieckich przepisów przedstawionych na poparcia nowelizacji w jej uzasadnieniu jest powszechnie w świecie znana niemiecka praktyka totalitarnego niszczenia rodziny. Celem zapoznania z tą praktyką petycja przedłożona Senatowi zawiera prośbę o senackie wysłuchanie pani Urszuli M., polskiej obywatelki, która wraz z dzieckiem doświadczyła niegodziwości niemieckich urzędników, nieustannie usiłujących nadużywaniem wadliwych przepisów tworzyć osobom z nimi współpracującym i powiązanym okazje do zarobku. Sprawa dziecka pani Urszuli dramatycznie wskazuje, że stosowanie pojęcia "zagrożenia" otwiera drogę ku niemal bezgranicznej urzędniczej i sędziowskiej samowoli oraz brutalności.

Przyjęcie nowelizacji pozbawi rodziny w Polsce ochrony, którą zapewnia im następujące obecne brzmienie przepisu art. 112^3 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego:

"Art. 112^3. Umieszczenie dziecka w pieczy zastępczej powinno nastąpić po wyczerpaniu
(A) wszystkich form pomocy rodzicom dziecka, o których mowa w przepisach o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej,
chyba że
(B) dobro dziecka wymaga zapewnienia mu niezwłocznie pieczy zastępczej"
.

Następujące, szkodliwe brzmienie przepisu art. 112^3 Kodeksu w postaci znowelizowanej może wynikać z omyłki ustawodawczej oraz zapomnienia, że zagrożenia zdrowia bywają błahe i nieuniknione w życiu codziennym:

"Art. 112^3. § 1. Umieszczenie dziecka w pieczy zastępczej może nastąpić jedynie wówczas, gdy uprzednio stosowane
(A) inne środki przewidziane w art. 109 § 2 pkt 1-4
lub
(B) wszystkie formy pomocy rodzicom dziecka, o których mowa w przepisach o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej, nie doprowadziły do usunięcia stanu zagrożenia dobra dziecka,
chyba że
(C) konieczność niezwłocznego zapewnienia dziecku pieczy zastępczej wynika z poważnego zagrożenia dobra dziecka, w szczególności zagrożenia jego życia lub zdrowia"
.

W petycji zawarto propozycje następujacych zmian nowelizacji:

"Art. 112^3. § 1. Umieszczenie dziecka w pieczy zastępczej może nastąpić jedynie wówczas, gdy uprzednio stosowane inne środki przewidziane w art. 109 § 2 pkt 1-4 oraz wszystkie formy pomocy rodzicom dziecka, o których mowa w przepisach o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej, nie doprowadziły do usunięcia stanu zagrożenia dobra dziecka, chyba że konieczność niezwłocznego zapewnienia dziecku pieczy zastępczej wynika z poważnego rodzicielskiego narażenia dobra dziecka, w szczególności bezpośredniego narażenia jego życia lub zdrowia".

Codzienne ryzyko zdrowotne nie może stanowić pretekstu do zabierania dziecka rodzicowi. Państwo ma oczywisty obowiązek udzielić rodzinie pomocy nim dopuści rozważanie zabrania z niej dziecka.