Dzięki odwadze, uczciwości i poświęceniu doświadczonej inspektor śledczej Departamentu Koronera Okręgu Los Angeles ujawniony został proceder uśmiercania adoptowanego dziecka celem pozyskania jego narządów do przeszczepów. Prywatna firma One Legacy we współpracy z urzędnikami Departamentu, lekarzami i opiekunami ośmioletniego, adoptowanego chłopca doprowadziła do uśmiercenia go za pomocą silnego narkotyku. Przed uśmierceniem dziecko mogło zostać pozbawione świadomości poprzez zanurzenie mu głowy w wodzie.

(DOKUMENTY)

Łowcy narządów w biurze koronera

Doświadczona pediatryczna inspektor śledcza Departamentu Koronera - Inspektora Medycznego Okręgu Los Angeles, Denise Bertone, została w odwecie za przyjęcie w sprawie Cole'a Hartmana roli sygnalistki (whistleblower) odsunięta od postępowań w sprawach zgonów dzieci i narażona na szykany zawodowe. Ujawniła morderstwo popełnione na dziecku na zlecenie firmy One Legacy.

Firma One Legacy, będąca jedyną firmą pozyskującą narządy i tkanki do przeszczepów w Południowej Kalifornii, ma wielkie wpływy w Departamencie Koronera. Codziennie dostaje z komputerów Departamentu adresy osób, które mogą podpisać zgodę na pobranie narządów od członków swej rodziny. Dzięki temu firma może nakłaniać do podpisania zgody ludzi znajdujących się w stanie w szoku lub rozpaczy wobec krytycznego stanu zdrowia członka rodziny. One Legacy płaci przy tym za ubezpieczenie Departamentu Koronera od roszczeń związanych z pobieraniem organów i tkanek. Potrafi uzyskać w Departamencie Koronera zgodę na pobranie organów lub tkanek nawet w sprawach zabójstw, gdy w śledztwie niezbędne jest zachowanie ciała ofiary.

Gwarancja bezkarności i gwarancja braku dowodów

Uśmiercanie pacjenta celem pobrania od niego narządów może być w Kalifornii bezkarne, ponieważ firmie One Legacy pozwolono na dostarczanie do badania toksykologicznego w Departamencie Koronera próbki krwi pacjenta pobranej zanim pacjent ów został odłączony od respiratora lub innego urządzenia wspomagającego funkcje życiowe i zanim został pozbawiony organów lub tkanek. Lekarze pracujący dla One Legacy wiedzą, że nie poniosą odpowiedzialności za pozyskiwanie narządów od pacjenta zdolnego do życia bez wspomagania, jeśli nie chroni go rodzina lub osoba bliska.

Dwóch ostatnich Głównych Koronerów - Inspektorów Medycznych Departamentu Koronera Okręgu Los Angeles pozostawało w ścisłych związkach z firmą One Legacy. Jeden z nich był członkiem jej rady dyrektorów.

Niewyjaśnione okoliczności śmierci dziecka

Przed swą śmiercią w szpitalu Cole utracił przytomność wskutek niedotlenienia wywołanego 31 lipca 2013 r. jakoby zanurzeniem jego głowy w wodzie w działającej pralce. Zdarzenie to nie zostało publicznie wyjaśnione1.

Ukrywanie braku więzi biologicznej opiekunów z dzieckiem

Chłopca przetransportowano do szpitala, gdzie firma One Legacy niezwłocznie uzyskała od jego opiekunów (zwanych "rodzicami") zgodę na pozbawienie go narządów po zatrzymaniu pracy jego serca.

Osoby2 przedstawiane w mediach amerykańskich jako "rodzice" Cole'a adoptowały go w 2012 r.3

Fakt adopcji Cole'a ukrywano, sugerując, że jego opiekunowie byli jego rodzicami. Pojawiło się nawet żądanie zaprzestania śledztwa w imię spokoju jego rzekomych "rodziców"4.

Rzekomi "rodzice" potraktowali Cole'a jak worek narządów gotowych do przeszczepów niezwłocznie po dostarczeniu dziecka do szpitala, bez przeprowadzenia diagnostyki mózgu, bez odczekania przez czas potrzebny do ustąpienia bezpośredniej reakcji mózgu na niedotlenienie. Nie wykonano z tego powodu oceny szans regeneracji mózgu.

Wiedza o możliwej świadomości ludzi w stanie pozornie "wegetatywnym" jest w USA nie tylko dostępna lekarzom, ale i szeroko popularyzowana5.

W przypadku ludzi dorosłych lub dobrze sytuowanych latami czeka się na przejawy odzyskiwania przez nich świadomości. Pośpiech w szpitalnym uśmierceniu biednego dziecka dodatkowo uzasadnia wątpienie w rzekome utopienie się dziecka bez udziału osoby dorosłej, jakoby spowodowane poprzez samodzielne umieszczenie głowy w działającej pralce, nawet gdyby było to technicznie możliwe.

Skóra dziecka na potrzeby medycyny kosmetycznej

W USA pacjenci pozbawieni ochrony ze strony bliskich mogą być uśmiercani nie tylko dla ratowania cudzego życia, ale i dla poprawy wyglądu zamożnych ludzi. Firma One Legacy preferuje pobieranie skóry od młodych ludzi i od dzieci, bo skóra młodych osób lepiej nadaje się do stosowania w przynoszącej ogromne zyski chirurgii kosmetycznej (chirurgia plastyczna stosowana wyłącznie w celu upiększania), dostarczającej samym tylko handlarzom tkanką ludzką setki milionów dolarów rocznie 6.

Uśmiercenie dziecka

Chłopiec żył, gdy odłączono go od maszyny wspomagającej oddychanie. Po jej odłączeniu starał się sam oddychać. Mimo odłączenia od respiratora jego serce nie zatrzymało się.

Gdy okazało się, że Cole żyje o własnych siłach, lekarka7 działająca na zlecenie firmy One Legacy podała mu 500 mikrogramów fentanylu, bardzo silnego narkotyku, celem doprowadzenia do jego śmierci w czasie, gdy chirurdzy firmy One Legacy czekali już na Cole'a w sali operacyjnej.

Serce chłopca zatrzymano trucizną; firma One Legacy w pośpiechu pobrała jego organy. Naruszyła przy tym po raz kolejny normy postępowania transplantacyjnego. Pozyskiwanie narządów dziecka powinno w Kaliforni odbywać się w obecności patologa z biura Koronera. Jednak firma One Legacy pozyskała narządy Cole'a pod nieobecność patologa. Co motywowało sprawców do łamanie norm i pośpiechu w pobieraniu organów Cole'a? Kto czekał na narządy Cole'a? Kluczowe pytania śledcze pozostają bez odpowiedzi.

Walka inspektor śledczej o sprawiedliwość dla zamordowanego dziecka

Inspektor śledcza Denise Bertone pracująca w Departamencie Koronera stwierdziła, że Cole Hartman zmarł wskutek podania mu fentanylu w szpitalu po wyrażeniu przez jego opiekunów (nie rodziców) zgody na pobranie od niego narządów. Stanowiło to wypełnienie znamion przestępstwa z art. 187 lub art. 192 kodeksu karnego Kalifornii, zabójstwa dokonanego przez lekarza poprzez podanie fentanylu.

Inspektor śledcza zażądała zbadania pośmiertnej próbki krwi pobranej od chłopca w czasie autopsji, ponieważ jedyną próbką jego krwi, którą zbadano, była wówczas próbka pobrana za jego życia. Domagała się ustalenia poziomu narkotyków we krwi dziecka w chwili jego śmierci.

Wyniki badań potwierdziły, że ilość fentanylu podana chłopcu po odłączeniu go od respiratora była ekstremalnie wysoka.

Około marca 2015 r. inspektor zwróciła się do Głównego Koronera - Inspektora Medycznego Okręgu Los Angeles, dr. Marka Fajardo, w jego biurze, by wskazać mu jako przyczynę śmierci dziecka ogromną dawkę fentanylu. W odpowiedzi dr Mark Fajardo stwierdził: "Oni go zamordowali dla jego narządów, nie mam co do tego wątpliwości, jednak nie możesz o tym mówić".

W rozmowie około wiosny 2015 r. dr Fajardo w rozdrażnieniu powiedział do inspektor śledczej Denise Bertone: "Dopóki pracujesz dla mnie, nie będziesz nigdy krytykować firmy One Legacy!". Inspektor wielokrotnie wówczas prosiła dr. Fajardo o przywrócenie jej do pracy w roli inspektora śledczego do spraw zgonów pediatrycznych. Jej prośby były ignorowane w odwecie za wielokrotne ujawnianie jako przyczyny śmierci Cole'a dawki fentanylu podanej mu w szpitalu.

Około marca 2016 r. dr Fajardo ustąpił ze stanowiska Głównego Koronera. Około kwietnia 2016 r. na opuszczone stanowisko ponownie powołany został dr Lakshmanan Sathyavagiswaran, który poprzednio zajmował to stanowisko w latach 1992 - 2013.

Około sierpnia 2016 r. inspektor śledcza Denise Bertone powiadomiła dr. Lakshmanana o spowodowaniu śmierci chłopca przedawkowaniem fentanylu i zawnioskowała o ponowne otwarcie postępowania w sprawie tej śmierci. Około września 2016 r. dr Lakshmanan jako Główny Koroner ponownie otworzył postępowanie w sprawie śmierci Cole'a Hartmana, a zarazem zrezygnował z zasiadania w radzie dyrektorów firmy One Legacy. Około 28 grudnia 2016 r. dr Lakshmanan zmienił w akcie zgonu Cole'a Hartmana przyczynę jego śmierci. Jako przyczyna śmierci Cole'a zostało wskazane przedawkowanie fentanylu.

W tym samym też czasie, w którym urzędnicy potwierdzali słuszność zarzutów inspektor Denise Bertone, ona sama stała się ofiarą szykan w pracy, była pozbawiana możliwości udziału w postępowaniach dotyczących zgonów dzieci, a jej dotychczasowe zadania powierzano osobom nie mającym przygotowania medycznego.

Od drugiej połowy 2016 r. do Departamentu Koronera poczęły napływać skargi z Departamentu Policji Los Angeles, Departamentu Szeryfa Okręgu Los Angeles, Departamentu Dzieci i Świadczeń Rodzinnych w Okręgu Los Angeles, Biura Prokuratora Okręgowego Okręgu Los Angeles, Centrum Medycznego Okręgu Los Angeles, a także specjalistów do spraw wykorzystywania dzieci. Departamentowi Koronera stawiano zarzuty niewykonywanie obowiązków ochrony dzieci, w szczególności w sprawach przemocy i w sprawach ochrony rodzeństwa dzieci już zabitych lub pokrzywdzonych przemocą, a także wnioskowano o audyt postępowań i organizowanie szkoleń dla pracowników Departamentu. Skargi i wnioski były ignorowane przez kierownictwo Departamentu.

W maju 2017 r. inspektor śledcza Denise Bertone zwróciła się do sądu o ochronę jako sygnalistka (whistleblower), a także w celu domagania się ochrony dzieci i rodzin Okręgu Los Angeles. Wskazywała, że to te dzieci i rodziny ostatecznie ponoszą szkody wskutek działań podejmowanych przeciwko niej i jej staraniom o sprawiedliwość dla Cole'a Hartmana.


  1. "when he was just 8 years old, his dad came in from mowing the lawn of his Castaic, California, home one day, to find Cole with his head in a running washing machine. It is believed that he may have had his head in the water for as long as 25 minutes", http://www.medicine.news/2017-06-15-ucla-medical-center-doctor-under-investigation-in-organ-harvesting-case.html.

  2. Jeremy Hartman i Elizabeth Hartman byli opiekunami adopcyjnymi Cole'a.

  3. http://www.latimes.com/local/lanow/la-me-adv-organ-donation-20170612-story.html.

  4. "Jako matka, która straciła dziecko, mogę tylko ponownie odczuwać ból rodzica po utracie dziecka, gdy czytam, że anestezjolog przyśpieszyła śmierć dziecka w stanie wegetatywnym, żeby można było pozyskać jego narządy (...) śledcza koronera Okręgu Los Angeles, która bada śmierć tego dziecka, posuwa się za daleko. (...) Nikt przy zdrowych zmysłach nie chce stracić dziecka, i żaden rodzic nie chce być zmuszanym do ponownego przypominania sobie takiego zdarzenia"; "As a mother who lost a child, I can only feel a parent's pain of loss once again reading about the accusation that an anesthesiologist hastened a vegetative child's death so his organs could be harvested. (...) a Los Angeles County coroner's investigator who examines child deaths, is over the line. (...) No one in their right mind wants to lose a child, and no parent wants to be forced to relive those moments again and again.", http://www.latimes.com/opinion/readersreact/la-ol-le-boy-transplant-death-20170614-story.html.

  5. Adrian Owen, "Mózg. Granica życia i śmierci", Łódź 2018 r.; http://wolnespoleczenstwo.org/dokumenty/posts/2018-05-13-swiadomosc-w-stanie-wegetatywnym/.

  6. https://www.chron.com/news/health/article/Some-donated-tissue-sold-for-cosmetic-surgery-1501934.php.

  7. Lekarka Judith Brill uśmierciła Cole'a, podając mu narkotyk zatrzymujący działanie serca i płuc.

(DOKUMENTY)