Prezydium Senatu jest uprawnione w sprawowaniu "opieki nad Polonią i Polakami za granicą" do udzielenia w 2018 r. niezbędnego państwowego wsparcia prawnej obrony polskich rodzin. Fundacja Wolne Społeczeństwo domaga się od Senatu wstępnego udzielnia wsparcia w dziesięciu precedensowych sprawach pozbawiania dziecka za granicą opieki rodzicielskiej lub kontaktu rodzinnego: w Belgii, Wielkiej Brytanii, USA i Niemczech.

https://petitiongo.org/pl/petition/ochrona-polskich-rodzin

Zakres postulowanego wsparcia dla rodzin za granicą obejmuje pięć grup działań:

  1. Organizowanie, finansowanie i społeczne nadzorowanie wykonywania profesjonalnych usług pomocy prawnej i zastępstwa procesowego w zakresie obowiązków z art. 36 i art. 72 Konstytucji w postępowaniach rodzinnych, cywilnych, dyscyplinarnych i karnych, dla ochrony życia rodzinnego, dochodzenia naprawy szkód spowodowanych jego naruszeniem, dla egzekwowania ustanowionych konstytucyjnie i prawem międzynarodowym norm ochrony rodziny i tożsamości.

  2. Dokumentowanie i czynności dowodowe.

  3. Przedstawianie z poszanowaniem prywatności, zgodnie z interesami obywateli Rzeczypospolitej organizacjom społecznym, dziennikarzom, organom państwowym istotnych okoliczności naruszeń praw do życia rodzinnego i tożsamości.

  4. Społeczne żądanie przeciwdziałania naruszaniu praw do życia rodzinnego oraz tożsamości od sądów, organów państw obcych i organów międzynarodowej ochrony prawnej.

  5. Ustalanie skutecznych wzorów i sposobów społecznej ochrony rodzin za granicą oraz ich przedstawianie organizacjom społecznym i organom Rzeczypospolitej.

Postulaty służą realizacji konstytucyjnych obowiązków Rzeczypospolitej ochrony obywatela za granicą, ochrony dziecka i ochrony rodziny, macierzyństwa i rodzicielstwa określonych w art. 18, art. 36, art. 72 Konstytucji.

Zapewnienie profesjonalnej reprezentacji prawnej ma kluczowe znaczenie dla wzmacniania pozycji środowisk polonijnych przez podnoszenie efektywności ich działania, pobudzania aktywności i udziału w życiu publicznym w krajach zamieszkania oraz popularyzowanie wiedzy o przysługujących im prawach, i stanowi tym samym realizację strategicznych celów polityki rządu wobec Polonii i Polaków za granicą, a zarazem mieści się całkowicie w ramach kierunku działania na rzecz Polonii i Polaków za granicą określonego uchwałą Prezydium Senatu.

Niewyobrażalnym jest dążenie do poprawy pozycji Polaków za granicą bez zapewnienia ochrony prawnej ich rodzinom.

Zapewnianie Polakom w postępowaniach objętych postulatami skutecznej ochrony prawnej w ramach miejscowych systemów pomocy prawnej jest niemożliwe albo z powodu jej niespodziewanego ograniczenia poniżej norm wymaganych Europejską Konwencją Praw Człowieka, jak w Zjednoczonym Królestwie (Legal Aid, Sentencing and Punishment of Offenders Act 2012), albo jej uzależnienia od woli sędziego prowadzącego postępowanie, jak w Niemczech, co powoduje skutek znany polskim politykom: "Konkretny przykład: kobieta, bardzo nieporadna życiowo, wniosła do majątku małżeńskiego mieszkanie. Po rozwodzie została przez byłego męża na podstawie wyroku sądu pozbawiona tego mieszkania bez najmniejszych podstaw ku temu. W całym kilkusettysięcznym mieście nie ma adwokata, który by się ośmielił napisać odwołanie od tej decyzji. Każdy adwokat bowiem wie, że takie odwołanie byłoby w istocie powiadomieniem o popełnieniu przestępstwa przez sędziego. Adwokat, żeby załatwiać sprawy w sądach, musi mieć dobre układy z sędziami (...)" (J. Kaczyński w: A. Nowak, Intelektualna historia III RP, Warszawa 2013, str. 317).

O szczególnej zbieżności z celami Prezydium Senatu i celami polityki rządowej w zakresie podmiotowym postulatów stanowi wykluczenie finansowania działalności organizacji społecznych ze środków pochodzących z budżetu państwa, ponieważ w ten sposób wykluczany jest także "odruch" nadużywania środków państwowych i politycznych do zaspokajania swych własnych potrzeb i aspiracji, cechujący funkcjonariuszy państwa i osoby z nimi współdziałające, także społecznie, wskazywany przez badaczy działania państwa (A. J. Nock, Państwo - nasz wróg, Warszawa 2017, str. 46), który sprzyja pobłażliwemu traktowaniu podobnych nadużyć, również popełnianych za granicą.

Wzorowa działalność społeczna postulowana jest w oparciu o powszechnie uznawane przez badaczy przekonanie, że przeciwwagą dla państwowej interwencji - a skutkiem takiej są wszystkie sprawy indywidualne objęte zadaniem - jest działalność społeczeństwa obywatelskiego (N. Fergusson, Wielka degeneracja, Kraków 2017, str. 169), której brak jest dotkliwie odczuwany w Polsce wobec potrzeby niezależnego nadzorowania działań państwa: "Tym, co odróżnia bardziej doświadczone systemy demokratyczne od nowszych, jest obecność rozmaitych organizacji pozarządowych i obywatelskich krytycznie analizujących działania władz. (...) To dotyczy nie tylko Polski (...)" (M. A. Orenstein, za: P. Gociek, Pogrobowcy, Poznań 2016, str. 275 – 276).

Kluczowe postulaty dotyczą wsparcia działań indywidualnych celem zapewniania niezależnej i rzetelnej reprezentacji prawnej polskich rodzin za granicą.

Celem bezpośrednim postulowanego wsparcia państwowego jest zapewnianie dzieciom zatrzymanym za granicą kontaktu z rodzicami lub bliskimi. Było to w praktyce osiągane przez Stowarzyszenie Wolne Społeczeństwo poprzez przygotowywanie środków odwoławczych i bezpośrednie wystąpienia w postępowaniach przed niemieckimi sądami.

Celem bezpośrednim wsparcia jest również zapewnianie dzieciom i rodzinom prawa do sądu i do obrony praw, oraz zapoczątkowanie ochrony prawnej dzieci wydanych w ramach przysposobienia ("adopcji") za granicę, poprzez objęcie ochroną i pomocą prawną dzieci najbardziej pokrzywdzonych.

Celem w perspektywie długoterminowej jest budowanie społecznego i politycznego poparcia dla zmian prawa międzynarodowego rodzinnego i dostosowania ich do zagrożeń powodowanych komercjalizacją opieki, dla zmian prawa Unii Europejskiej poprzez przywrócenie decydującej roli ochrony rodziny przez państwo ojczyste, oraz dla zmian przepisów krajowych w państwach członkowskich Unii Europejskiej celem przeciwdziałania dyskryminacji cudzoziemców z państw, których rządy nie są zdolne do skutecznej ochrony swych obywateli.

Celem w perspektywie długoterminowej jest też zapewnienie polskim rodzinom ochrony poprzez ujawnienie bezprawia obcych urzędników i sędziów, oraz poprzez zasygnalizowanie obcym organom możliwości udzielenia polskiej rodzinie pomocy ze strony polskiego państwa, co obecnie nie jest brane pod uwagę.

Postulaty dotyczą precedensowych spraw rażącego łamania praw dziecka, człowieka, rodziny w systemie prawnym Unii Europejskiej zbudowanym w oparciu o deklaracje szczególnego poszanowania praw człowieka.

Oczekiwanym efektem realizacji postulatów jest upowszechnienie wśród decydentów i zainteresowanej części opinii publicznej, w szczególności rodziców planujących zamieszkanie za granicą, świadomości zagrożenia życia rodzinnego bezprawiem w praktyce postępowań sądowych i urzędowych w sprawach rodzinnych za granicą, powodowanym słabością lub brakiem niezależnego nadzoru, a także zagrożenia życia rodzinnego demoralizacją osób odpowiedzialnych za państwowe ingerencje w sprawy rodzinne powodowaną przewagą motywów ekonomicznych nad humanistycznymi, i podatnością obowiązującego prawa na nadużycia.

Oczekiwanym efektem jest też publiczna dyskusja o potrzebie zwiększenia roli państwa narodowego w ochronie rodziny w Unii Europejskiej i zerwania z zasadą wiązania jurysdykcji rodzinnej w Unii Europejskiej z miejscem pobytu dziecka jako pozbawioną podstawy traktatowej i sprzeczną z zasadami pomocniczości Unii i proporcjonalności jej regulacji prawnych. Oczekiwanym efektem byłoby przypomnienie składanych u początku tworzenia wizji wspólnej Europy deklaracji niewystępowania w procesie integracji europejskiej przeciwko rodzinie, patriotyzmowi, a nawet przeciwko nacjonalizmowi (R. Schuman, Dla Europy, Kraków 2009, str. 20).

Wśród zamierzeń mieści się prowokowanie namysłu nad nieskutecznością prawnej metodyki deklaratywnego chronienia praw, dominującej w sprawach rodzinnych, w opozycji do skuteczności prawnej metodyki proceduralnego chronienia praw, stosowanej zwykle najpełniej w sprawach karnych.

Istotne upowszechnienie wiedzy o rażącej słabość ochrony praw dziecka przybyłego wskutek "adopcji" zagranicznej do USA, a także o łatwości jego wykorzystywania w sposób zaplanowany, zostało wskazane jako skutek możliwy do osiągnięcia w 2018 r. w ramach dyskusji publicznej o okrucieństwie praktyk adopcji zrywających więzi rodzinne, społeczne, narodowe, a także o ich obcości w polskiej kulturze prawnej.

Działania objęte postulatami dotyczą czterech obszarów państwowych: Belgii, Wielkiej Brytanii, USA i Niemiec.

W Belgii polskie dzieci traktowane są jak towar dostarczany poprzez "adopcje" zagraniczne. Ich fotografie są wystawiane na stronach internetowych. Posłowie belgijscy domagają się poszerzania "kanału" dostawy dzieci z Polski do adopcji. Dostawcy publicznie gwarantują, że dostarczone dzieci będą zdrowe, a dostawa nastąpi w czasie jednego roku. Jedyną konkurencją dla polskich dzieci w tak nieludzkim traktowaniu są w Belgii dzieci z Gwinei, Kenii i Ugandy.

W Wielkiej Brytanii doszło niedawno (2012 r.) do katastrofalnego ograniczenia pomocy prawnej w sprawach rodzinnych, wprost naruszającego prawa człowieka (J. Herring, Family law, Harlow 2015, str. 45; M. Watson, How To Represent Yourself in Family Court, Kings Hill 2013, str. 98), pozbawiającego rzesze mieszkańców Wielkiej Brytanii wszelkiej pomocy prawnej w sprawach rodzinnych ze względu na ceny usług prawnych (J. M. Hadden, R. Davies, How To Represent Yourself in the Family Court, London 2015, str. XIII). Obcokrajowcy, w ogromnej liczbie Polacy, należą do najbardziej pokrzywdzonych w tej sytuacji ze względu na szczególne potrzeby w zakresie pomocy. Zarazem jakość działania sądów rodzinnych urąga podstawowym standardom sprawiedliwości, budząc publiczne oburzenie obserwatorów w szczególności w odniesieniu do tajności postępowań, wyrażane także w parlamencie (J. Frost, The Gulag of the Family Courts, Braintree 2007, str. 1 - 3).

W USA dzieci sprowadzone w ramach "adopcji" zagranicznej można bezkarnie, zwykłym oświadczeniem woli, przekazywać pod opiekę osobom trzecim jak psy i koty. Stosuje się tam wobec tego procederu pojęcie "rehoming" (znajdowanie nowego domu) używane wcześniej w odniesieniu do zwierząt domowych. USA nie stosują Konwencji o Prawach Dziecka. Sądy rodzinne winne są ogromu bezprawia utrzymującego się tam dzięki skutecznemu ukrywaniu, że ich postępowanie nie przypomina choćby minimalnie rzetelnej procedury sądowej (A. Neustein, M. Lesher, From Madness to Mutiny, Hanover, London 2005, str. 235). Tylko w nielicznych przypadkach podjęto w USA skuteczne próby naprawy sądów rodzinnych, głownie poprzez wymianę sędziów (C. B. Ford, The Women of CourtWatch, Austin 2005, str. 134). Przyczyny dostrzegano w politycznych wpływach na sądownictwo (tamże, str. 138). Przedstawiona sytuacja polityczno-społeczna w powiązaniu z bezczynnością konsulów pozbawia dzieci z Polski ochrony prawnej.

W Niemczech od połowy pierwszej dekady bieżącego wieku szybko rozwija się rynek usług opieki wykonywanych na zlecenie państwowe. Największe firmy sięgają kwoty 700 mln euro obrotu rocznego. Dostarczaniem dzieci zajmują się urzędnicy podporządkowani politykom. Politycy działają w warunkach ułatwiających korupcję. Niemieckim posłom przyznano prawo do przyjmowania bez ujawniania datków w kwocie do 10 tys. euro (P. Stankiewicz, Od lobbingu do układu, w: K. Pietrowicz, P. Stankiewicz, Za kulisami, Poznań 2012, str. 311). Sędziowie uznaniowo decydują o przyznaniu pomocy prawnej osobie, którą na pomoc nie stać. Z pomocy tej wolno pokrywać tylko koszt usługi adwokata praktykującego w obszarze właściwości sądu. Sprawy dotyczące tej samej rodziny są przekazywane zawsze temu samemu sędziemu, który staje się w istocie feudalnym panem rodziny. Niemcy jako społeczeństwo są niezdolni do pełnienia obywatelskiego nadzoru nad sprawowaniem władzy. Wiele pisano o zakorzenionej tam "Staatsfrömmigkeit", nabożnej czci, którą otaczają państwo (R. Grunberger, Historia społeczna Trzeciej Rzeszy, Warszawa 1994, str. 158), powszechnym pruskim "kulcie państwa" (H. Olszewski, Kult państwa - główny składnik ideologii Preussentum, w: A. Czubiński, Problematyka Prus wczoraj i dziś, Poznań - Zielona Góra 1982, str. 42). W tej sytuacji polityczno-społecznej polskie rodziny w konflikcie z sędziami i urzędnikami nie mają szans na sprawiedliwość.

Zaangażowanie Polonii i podmiotów medialnych kierujących swą ofertę do Polaków zamieszkujących wskazane obszary jest warunkiem powodzenia proponowanego przedsięwzięcia.

Stowarzyszenie Wolne Społeczeństwo prosi o kontakt (sws--wolspo-org) osoby chcące poważnymi działaniami prawnymi zakończyć festiwal znęcania się nad polskimi rodzinami w całej Europie: Jeśli nie pokażemy zdolności do obrony polskich rodzin za granicą, to będą one coraz częściej atakowane. Zdolność do obrony rodzin możemy pokazać tylko obroną prawną rodzin w konkretnych sprawach. To wymaga finansowania usług prawnych w pracochłonnych i kosztownych postępowaniach rodzinnych. Małe organizacje społeczne nie mogą ponosić kosztu takich postępowań i zastępować państwa, które zbiera podatki na wykonywanie obowiązków ochrony rodziny za granicą (art. 18, art. 36 i art. 72 Konstytucji), a następnie kieruje środki na cele przynoszące osobiste korzyści politykom. Poparcie społecznego wystąpienia do Senatu o wykonywanie przez polskie państwo obowiązków ochrony rodziny za granicą jest warunkiem położenia kresu zagranicznemu bezprawiu niszczącemu polskie rodziny. Jak długo można łudzić się, że komuś pomogą polityczni karierowicze lub "dziennikarze" zajmujący się wyłącznie przyciąganiem uwagi do reklam?